Przestrzeń OFF Mariny na rzecz działań fab labowo – co workingowych jest oczywiście kluczowa. 1000 m2 zobowiązuje, ale i daje ogromne pole do popisu/manewru. W takiej przestrzeni z wielką swobodą można zorganizować strefę konferencyjną, chilloutową, ale i stricte produkcyjną. Kilka profesjonalnych rozwiązań podsunęła nam pracowania „Jesteś u Pani” sugerując zaopatrzenie w overlock i co najmniej dwie maszyny do szycia. Z kolei zaprzyjaźniona z projektem Joanna Bylińska – ostatnio obok rowerowej aktywności działająca na polu mody i szycia – wspomniała o konieczności wstawienia do OFF Mariny dużych stołów, czyli po prostu krajalnic, które dla każdej krawcowej są bardzo istotne. MiastoHolizm skrzętnie odnotowuje wszelkie sugestie i podpowiedzi, zatem jeśli takie macie – dzielcie się z nami ku wspólnej, przyszłej korzyści. Przypomnimy tylko, że stref będzie kilka: video, foto, moda, produkcja muzyczna – montaż, produkcja video – montaż, drukarka 3 D, strefa biurowa, chillout room, sala konferencyjna i D.I.Y. dla rowerów i mebli.
Jeżeli chodzi o strefie moda i DIY to proponuje jeszcze pamiętać o desce do prasowania i żelazku (to także niezbędne w szyciu, przeszywaniu) idą dalej tym tropem, manekin krawiecki i może lustro.
Wiem, że to może wydawać się oczywiste, ale w tej strefie potrzeba dużo światła.
A jeżeli chodzi o całą powierzchnie to czy przewidzieliście jakiś mały kawałek podłogi przeznaczony na ekspres do kawy lub inne urządzenia, które mogą sprawić by tworzyło się lepiej i nie zasychało w gardle?
O świetnie – dziękujemy serdecznie za sugestie:) Prawdę powiedziawszy nie pomyśleliśmy o manekinie:) kawa będzie:)